Australia: wojna ze światem zwierząt

Australia: wojna ze światem zwierząt

Nie tylko piękno rafy barierowej i piaszczyste plaże Australii zmuszając turystów do wykonania wielu często bolesnych lotów do tego zapierającego dech w piersiach kontynent. Powoduje najbardziej bliski entuzjazm gości kraju - wyjątkowy świat warzyw i zwierząt w południowym kontynencie. Wielu przedstawicieli lokalnych fauny jest nie tylko endemiczny i nie ma prawie nic wspólnego z zwierzętami innych części świata.
Weź przynajmniej wyrafinowanych mieszkańców kraju. Australijczycy nie są zbyt niepokojący kwestia pozbycia się moli - ciche mole prowadzą, więc zaciszny styl życia, który europejscy imigranci odwrócili tylko swoje istnienie na temat swojego istnienia, a biolodzy i do tej pory mają najbardziej fragmentacyjne informacje o stylu życia te zwierzęta. Więc Australijczycy nie potrzebują Mole Scacher, szybciej i szybciej.
Więcej sił jest dostarczanych lokalnym mieszkańcom „nielegalnych emigrantów” - szczurów europejskich, 90 lat temu, którzy przeprowadzili się z zatoniętego statku na Półwyspie Lorda Hau. Od tego czasu ochrona przed myszy stała się niemal głównym okupacją mieszkańców wyspy. Poważność lokalnej klęski żywiołowej pośrednio potwierdza niedawną decyzję rządu o „bombardowaniu okupowanego terytorium” dziesiątkami ton trucizny szczurów. Ale miejscowi mieszkańcy nie wierzą w skuteczność takich miar i uważają, że szczury już rozwinęły odporność na trucizny.
Inne szkodniki szaleją na kontynencie - psy kangur i dingo. Nie wystarczy, że letni „znak kraju” okazał się amatorem, który pojawił się na torze wieczorem i w nocy, rzucić pod samochód (jest ostrożna postać na drodze, Kangaroo!"). Ta bestia wciąż zajmuje się poważną szkodą. Z powodu pierwszej rampy, w obszarze Kangaroo-Kamikadze po 18:00, auto-inżynier. Z drugiej awarii nie pomaga w najwyższych ogrodzeniach. Bez wysiłków, przezwyciężenie barier na dwóch lub trzech metrach, ciche szkodniki, które dwa razy więcej niż sami Australijczycy - po prostu ciągnij uprawy zboża.
W tym roku kwoty na strzelanie zwierzęcia przedstawione na herbie zostały podniesione z 5 do 6,7 mln osób. Jednocześnie turystów nie muszą nawet wziąć licencję myśliwską - ładną, aby licencja była na lokalnym organizatorze Safari.
Ostatnio wycieczki myśliwskie w Australii stały się dostępne w Federacji Rosyjskiej. Turyści polowni polują nie tylko na kangur, a na lisach, dingo, krokodylach (wrzesień-październik).
Jeśli jest zmęczony gonieniem zwierząt szokowych na SUV, możesz także iść. Tubylcy z przyjemnością demonstrują wszystkim, jak umieścić wiklinowe pułapki na rybach metr baramundi, których soczyste mięso jest niezwykłym smakiem.


LiveInternet;window.setTimeout(function(){body_element.removeChild(newdiv)},0)}document.oncopy = addLink;